Podróżowanie jeszcze nigdy nie było tak proste, tanie i (zupełnie niepotrzebnie) modne. Dzięki temu wszystko można sprawniej zaplanować, załatwić, a wakacje nie kosztują fortuny. Niby dobrze, ale i bardzo źle, bo za wielką skalą współczesnej turystyki podążają jeszcze większe problemy i wyzwania dla wszystkich.
Na przestrzeni ostatnich lat wiele miejsc – turystycznych hitów – stało się de facto niezwiedzalnych, inne całkowicie zmieniły (straciły) swój charakter, a tłumy i korki skutecznie odbierają jakąkolwiek przyjemność z poznawania, odkrywania i doświadczania nowych miejsc.
Walcząca z turystami Wenecja, Barcelona, czy Dubrovnik to dopiero początek szukania nowej równowagi i sensu – dla społeczności lokalnych, środowiska naturalnego, ale i samych odwiedzających.